Biuletyn #prosteNGO – 25 maja-8 czerwca 2025 r.

Biuletyn #prosteNGO 106

Biuletyn #prosteNGO ma służyć wymianie informacji na temat tego, co się dzieje w procesie stanowienia prawa dla NGO i w procesach rzeczniczych na jego rzecz. Zachęcamy chętne osoby i instytucje do współpracy. Biuletyn dostarcza faktów i tez do środowiskowej dyskusji.

SPIS TREŚCI

1. W SKRÓCIE

  1. W planach legislacyjnych (Mała nowelizacja, Deregulacje czy bałagan, Opakowania)
  2. W procesie legislacyjnym
  3. W procesie rzeczniczym (Budowanie potencjału, KPRM nie chce udzielić odpowiedzi, Czekamy)
  4. Dzieje się (Program Ochrony Ludności, Rada Działalności Pożytku Publicznego, Przewodnicząca Komitetu ds. Pożytku Publicznego, Wybory i żaden z powyższych, Po wyborach)

2. TEMATY DO DYSKUSJI

  1. Jeszcze raz o procesie legislacyjnym
  2. Jak ratować samorząd?
  3. Czy wiesz, że… (1917)

W skrócie

W planach legislacyjnych

  • Mała nowelizacja. Projekt ustawy o zmianie ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie (UD240) pojawił się w wykazie prac legislacyjnych rządu. Projekt przewiduje:
  1. modyfikację ustawowej formy wspierania wykonywania zadań publicznych (art. 5 ust. 4) przez jednostki samorządu terytorialnego poprzez możliwość zapewnienia przez organizacje pozarządowe wyłącznie wkładu osobowego oraz rzeczowego gwarantujących prawidłowe wykonanie zadania publicznego;
  2. wprowadzenie stosowania uproszczonych ofert realizacji zadań publicznych i sprawozdań z ich wykonania w przypadku ofert realizacji zadania publicznego zakładających dofinansowanie lub finansowanie ze środków dotacji w wysokości nieprzekraczającej kwoty 60 000 zł. Planowane jest też podwyższenie dotychczas obowiązujących limitów kwotowych w trybie pozakonkursowym – wysokość dofinansowania lub finansowania zadania publicznego nie mogłaby przekraczać kwoty 20 000 zł (obecnie jest to 10 000 zł), łączna kwota środków finansowych przekazanych przez jednostkę samorządu terytorialnego tej samej organizacji pozarządowej w danym roku kalendarzowym nie mogłaby przekroczyć kwoty 40 000 zł (obecnie jest to 20 000 zł), a wysokość progu środków finansowych przyznanych przez organ wykonawczy jednostki samorządu terytorialnego w ww. trybie ma być powiększony z 20% do 30% dotacji planowanych w roku budżetowym;
  3. jednoznaczne wskazanie, że roczne oraz wieloletnie programy współpracy jednostek samorządu terytorialnego z organizacjami pozarządowymi nie stanowią aktów prawa miejscowego;
  4. podwyższenie progu rocznej kwoty przychodu organizacji pożytku publicznego uprawniającego do składania rocznych sprawozdań merytorycznych z działalności w formie uproszczonego sprawozdania z kwoty 100 tys. zł do 200 tys. zł;
  5. zastąpienie obowiązku sporządzania protokołu kontroli obowiązkiem opracowywania projektu wystąpienia pokontrolnego;
  6. rezygnację z obowiązku przyjmowania planu prac przez Komitet do spraw Pożytku Publicznego i przedstawiania go do zatwierdzenia przez Radę Ministrów;
  7. wprowadzenie odznaki honorowej pn. „Zasłużony dla rozwoju społeczeństwa obywatelskiego w Polsce” i ustanowienie dnia 24 kwietnia Dniem Społeczeństwa Obywatelskiego na pamiątkę uchwalenia ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie;
  8. przesunięcie terminu sporządzenia informacji dotyczącej wydatkowania przez organizacje pożytku publicznego środków pochodzących z 1,5% podatku dochodowego od osób fizycznych.
  9. Projekt zakłada również zmianę w art. 4 ust. 1 ustawy poprzez modyfikację brzmienia pkt 23 i dodanie w sferze zadań publicznych nowego obszaru obrony cywilnej.

Komentarz: Wydaje się, że planowane zmiany raczej rozczarowują, niż budzą nadzieję. Upraszcza się raczej funkcjonowanie administracji (likwidując fikcyjne w zasadzie dotychczas obowiązki Komitetu ds. Pożytku Publicznego) niż ułatwia coś organizacjom. Zamiast uproszczeń wprowadza się zakaz wkładów finansowych (i to oczywiście tylko dla JST, bo rząd będzie stosował je nadal), co może część samorządów zmusić do rezygnacji z wymuszania wkładów własnych, ale też spowoduje konieczność ukrywania przez organizacje we wnioskach części rzeczywistych kosztów, które i tak będą musiały ponieść. Umniejsza się rolę programów współpracy zamiast dookreślić ich stosowanie tak, aby nadzór wojewody zwiększał uprawnienia „obywateli i ich wspólnot”, a nie tylko zamiatał problem pod dywan. Dobrze, że chce się docenić pracę społeczną (odznaka honorowa), ale już ustanawianie dnia społeczeństwa obywatelskiego na dzień wejścia ustawy, która tyleż dobrego co i złego zrobiła organizacjom, jest pomyłką. Tyle jest prawdziwie obywatelskich dat (np. 31 sierpnia – podpisanie umów sierpniowych między władzą a zorganizowanym społeczeństwem czy 4 czerwca – pierwsze wolne wybory wygrane dzięki masowemu zaangażowaniu społeczeństwa), że wybór tej daty to raczej policzek dla społeczeństwa obywatelskiego, a nie wyróżnienie. Poza tym oczywiście zasadne podnoszenie progów finansowych i w zasadzie tyle. Znikł np. obiecywany sponsoring niebędący działalnością gospodarczą. Do tego termin planowanego przyjęcia projektu przez RM to dopiero IV kwartał 2025 r., a wtedy obiecywano już „dużą nowelizację”, a nie realizację małej = szybkiej.

  • Deregulacje czy bałagan. Na IV kwartał planuje się dwie regulacje dotyczące Prawa ochrony środowiska oraz niektórych innych ustaw (UC99) i (UDER44). Jedna „ma na celu usprawnienie funkcjonujących obecnie przepisów dotyczących pozwoleń zintegrowanych oraz emisji przemysłowych”, druga „uporządkowanie i usprawnienie przepisów związanych z funkcjonowaniem krajowego systemu pozwoleń zintegrowanych”.

Komentarz: O problemach z projektami UDER (czyli tzw. deregulacyjnymi) już pisaliśmy. Już widać kłopoty, jakie przynoszą (patrz niżej), ale tym, co najbardziej martwi, jest fakt, że w ten sposób po prostu psuje się proces stanowienia prawa. Poprzednie rządy miała swoje ustawy „covidowe”, ten próbuje ustaw „deregulacyjnych”.

  • Opakowania. Projekt ustawy o opakowaniach i odpadach opakowaniowych (UC100)

Komentarz: Odnotowujemy ten projekt z uwagi na to, że w ramach Szkoły Reprezentacji i Partycypacji Społecznej organizacje zajmujące się dystrybucją żywności śledzą wpływ tych unormowań na współpracę z biznesem.

W procesie legislacyjnym

Na poziomie rządowym
  • Ograniczanie uprawnień! Projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (UDER32) bedzie jednak poddany konsultacjom, choć będą trwały jedynie 7 dni. „Skrócenie terminu na zgłaszanie uwag wynika z faktu objęcia projektem przepisów o charakterze deregulacyjnym, a przez to priorytetowych i wymagających niezwłocznego wdrożenia”. Przypomnijmy, projekt zakłada m.in. „wyłączenie możliwości wnoszenia skargi kasacyjnej przez organizację społeczną biorącą udział w postępowaniu sądowym w charakterze uczestnika na prawach strony”, czy „przyznanie sądowi kompetencji w zakresie zwracania się z urzędu do organizacji społecznej lub organu administracji publicznej o przedstawienie sądowi istotnego dla sprawy poglądu, w sytuacji gdy sąd uzna to za przydatne do wyjaśnienia istotnych wątpliwości i nie spowoduje to nadmiernego przedłużenia postępowania w sprawie”.

Komentarz: Rozpętała się burza. W skrócie – organizacje (głównie ekologiczne, zajmujące się prawami człowieka, prawami zwierząt, zagospodarowaniem przestrzennym) podniosły alarm. Zaangażowała się w proces legislacyjny (co nie jest częste) Ministra ds. społeczeństwa obywatelskiego Adriana Porowska, o czym wiemy z odpowiedzi (Kliknij), zaniepokojenie wykazali parlamentarzyści (np. Interpelacja nr 10052 posłanki Darii Gosek-Popiołek w sprawie pozbawienia organizacji prawa do wnoszenia skargi kasacyjnej Kliknij) . Zresztą w samym rządzie widać różnicę zdań (por. stanowisko Ministra ds. Unii Europejskiej Kliknij). Opinia publiczna została również poinformowana o problemie (m.in. Mateusz Kokoszkiewicz, Pod hasłem deregulacji uderzą w organizacje pozarządowe i prawo do sądu. „To zaszkodzi obywatelom” Kliknij, czy wywiad Alana Weissa z Miłoszem Jakubowskim Lex Brzoska uderzy w przyrodę. Trudniej o sąd, łatwiej o inwestycje Kliknij). Ministra Adriana Porowska w swoim imieniu i Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Arkadiusza Myrchy zaprosiła organizacje (jakie?) na spotkanie w kwestii tej ustawy. Jednak wiele organizacji przygotowuje stanowisko, w którym informuje o jednoznacznym sprzeciwie przeciw proponowanym zmianom w art. 173 p.p.s.a. i podjęciu wspólnej decyzji „o nieuczestniczeniu w spotkaniu”, uzasadniając: „Nie mamy żadnych wątpliwości dotyczących przygotowanego przez Ministerstwo Sprawiedliwości projektu. Jego treść jednoznacznie interpretujemy jako rażąco sprzeczną z Konstytucją RP, prawem UE oraz Konwencją z Aarhus. (…) Tak fundamentalne wartości i prawa, jak dostęp przedstawicieli społeczeństwa do wymiaru sprawiedliwości, nie podlegają jakimkolwiek negocjacjom i samo proponowanie zmian prawnych zmierzających do ich ograniczenia jest niedopuszczalne. Zwłaszcza w sytuacji, gdy robi to rząd, który deklarował przywracanie praworządności”. Spotkanie zaplanowano na poniedziałek. Jednocześnie zaczęły się konsultacje.

  • KRS. Projekt ustawy o zmianie ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym oraz niektórych innych ustaw (UD50) został skierowany do Sejmu. Jest stanowisko RDPP w tej sprawie (patrz niżej).
  • Wolontariat. W ramach uwag do projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu uproszczenia procedur administracyjnych oraz wsparcia przedsiębiorczości (UDER20) Stowarzyszenie Nowoczesnej Edukacji Prawnej zaproponowało „dopisanie do ustawy również zmiany art. 44 ust. 4 ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Zmiana taka miałaby analogiczny cel do zmiany ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, tj. poszerzenie zakresu formy dokumentowej w polskim porządku prawnym. Obecne brzmienie: Art. 44 4. Jeżeli świadczenie wolontariusza wykonywane jest przez okres dłuższy niż 30 dni, porozumienie powinno być sporządzone na piśmie. Postulowane brzmienie Art. 44 4. Jeżeli świadczenie wolontariusza wykonywane jest przez okres dłuższy niż 30 dni, porozumienie sporządza się w formie dokumentowej. (…) Zmiana będzie miała korzystne dla różnych rodzajów wolontariatu, w tym rozwijającego się wolontariatu pracowniczego czy wolontariatu szkolnego, a szczególnie dla wolontariatu zdalnego i cyfrowego. Będzie miała korzystny wpływ na relacje między przedsiębiorcami a trzecim sektorem oraz na fundacje związane z przedsiębiorcami. Zmiana od lat postulowana jest przez środowiska pozarządowe i wolontariuszy. Grupa robocza ds. aktywizmu i wolontariatu przy Komitecie Do Spraw Pożytku Publicznego na posiedzeniu dnia 11 kwietnia uchwaliła postulat takiej zmiany”.
Na poziomie parlamentarnym
  • Podkomisja stała do spraw współpracy z organizacjami pozarządowymi (PSR02S) spotkała się 3 czerwca na 18. posiedzeniu. Tematem była informacja Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej o działaniach rządu na rzecz rozwoju ekonomii społecznej w Polsce. Stan obecny i plany na lata 2025-2028, a także informacje na temat rocznych i wieloletnich planów współpracy z organizacjami pozarządowymi w Ministerstwie Finansów, w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej i w Ministerstwie Sprawiedliwości (Kliknij).
  • Promowanie spółdzielczości.  Senat podjął przez aklamację uchwałę w sprawie promowania idei spółdzielczości (Kliknij): „Chcąc uwypuklić znaczenie spółdzielczości w społeczeństwie, Senat Rzeczypospolitej Polskiej zachęca do podejmowania działań na rzecz rozwoju spółdzielczości oraz promowania wartości, które jej przyświecają, takich jak solidarność, demokracja, równość i sprawiedliwość społeczna, a także zwiększenia wiedzy o roli, jaką odgrywa w gospodarce i społeczeństwie, wśród młodych ludzi i potencjalnych przedsiębiorców. Spółdzielczość stanowi fundament zrównoważonego rozwoju społecznego i gospodarczego, szczególnie ze względu na wyzwania współczesnego rynku pracy i potrzebę wspierania solidarności społecznej. Jak co roku w pierwszą sobotę lipca będziemy obchodzić Międzynarodowy Dzień Spółdzielczości. To dobra okazja do promowania idei spółdzielczości, która pozwala na wzmocnienie lokalnych społeczności, zwiększenie zaangażowania obywatelskiego oraz ułatwia dostęp do kluczowych usług”.

Komentarz: Z jednej strony to bardzo dobra wiadomość, że spółdzielczość może znów stać się elementem dyskursu publicznego. cieszy, z drugiej matrtwią sformułowania pojawiające się w dyskusji. „W Polsce spółdzielczość rozwijała się bardzo dobrze między I i II wojną światową. Ponad 100 lat temu uchwaliliśmy prawo spółdzielcze – ustawę, która ze zmianami obowiązuje do dzisiaj. Ostatnia poważna zmiana miała miejsce w 1982 r. i ta zmiana z września 1982 r. spowodowała, że spółdzielnie stały się całkowicie samodzielnymi bytami – a więc żadna władza centralna, żadna władza publiczna nie miała już prawa decydować o tym, kto jest we władzach spółdzielni i jakie mają być kierunki rozwoju spółdzielczości” (Kliknij) sugerują, że nikt poważnie nie zastanawia się nad problemami współczesnej spółdzielczości polskiej, której część błędów wynika m.in. z tej, uchwalonej w czasie stanu wojennego, ustawy.

W procesie rzeczniczym

  • Budowanie potencjału. Parlamentarny Zespół ds. Organizacji Pozarządowych i Społeczeństwa Obywatelskiego zaplanował posiedzenie na 16 czerwca. Ma to być współorganizowana wraz z Ogólnopolską Federacją Organizacji Pozarządowych konferencja „Budowanie potencjału organizacji pozarządowych i ich odporności społecznej” (Kliknij).

Komentarz: Konferencja jest pomyślana w ten sposób, aby przedstawiciele organizacji członkowskich OFOP-u mogli wziąć w niej udział w ramach swojego walnego zgromadzenia. Dyskusja w kontekście deklaracji rządu o konieczności wspierania organizacji jest próbą odpowiedzi na pytanie, jak naprawdę wspierać potencjał organizacji. Będą więc informacje o najnowszych wskaźnikach mówiących o potencjale organizacji, próba inwentaryzacji strategii wspierania społeczeństwa obywatelskiego i dyskusja, co działa, a co nie. Jest jeszcze możliwość zgłoszenia się na to spotkanie.

  • KPRM nie chce udzielić odpowiedzi. W odpowiedzi na nasz, kolejny już (Kliknij), wniosek o informacje w sprawie braku programu współpracy Ministry ds. Społeczeństwa Obywatelskiego z organizacjami pozarządowymi, najpierw otrzymaliśmy odpowiedź „Ministrów uprzejmie informuję, „że ze względu na zakres wnioskowanych informacji zawartych we wniosku z 30 kwietnia 2025 r. termin udzielenia odpowiedzi – zgodnie z ustawą o dostępie do informacji publicznej – ulegnie wydłużeniu. Informacja ta zostanie udostępniona w terminie nie dłuższym niż 2 miesiące od dnia złożenia przedmiotowego wniosku, czyli nie później niż 30 czerwca 2025 r.” A potem, „że udostępnieniu podlegają tylko dokumenty stanowiące informację publiczną, czyli takie, które przybrały oficjalną formę, są podpisane przez funkcjonariusza publicznego, tj. stanowią dokument urzędowy w rozumieniu art. 6 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Udostępnieniu nie podlegają dokumenty wewnętrzne. Przez dokument wewnętrzny rozumie się taki dokument, który został wytworzony w zakresie działania danego podmiotu, ale nie przesądzający o kierunkach jego działania. Dokumenty takie służą wymianie informacji, zgromadzeniu niezbędnych materiałów, uzgadnianiu poglądów i stanowisk. Mogą mieć dowolną formę, nie są wiążące, co do sposobu załatwienia sprawy, nie są w związku z tym wyrazem stanowiska organu. Dokumenty wewnętrzne to informacje o charakterze roboczym (zapiski, notatki), które zostały utrwalone w formie tradycyjnej lub elektronicznej i stanowią pewien proces myślowy, proces rozważań, etap wypracowywania finalnej koncepcji, przyjęcia ostatecznego stanowiska przez pojedynczego pracownika lub zespół. W ich przypadku można bowiem mówić o pewnym stadium na drodze do wytworzenia informacji publicznej. Służą one wprawdzie realizacji jakiegoś zadania publicznego, ale nie przesądzają o kierunkach działania organu. Służą one wymianie informacji, zgromadzeniu niezbędnych materiałów, uzgadnianiu poglądów i stanowisk. Nie są jednak wyrazem stanowiska organu, wobec czego nie stanowią informacji publicznej (wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13.11.2013 r. sygn. akt P 25/12). Linia ta znajduje potwierdzenie w orzecznictwie sądów administracyjnych (np. wyrok NSA z 21.06.2012 r., l OSK 666/1; wyrok NSA z 31.07.2014 r., I OSK 2770/13). W związku z tym uprzejmie informuję, że Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie posiada dokumentów, które stanowią informację publiczną będącą wyrazem stanowiska organu oraz które przesądzałyby o kierunkach jego działania”. 

Komentarz: Przypomnijmy. My tylko chcieliśmy się dowiedzieć dlaczego Ministra ds. Społeczeństwa Obywatelskiego i Przewodnicząca Komitetu ds. Pożytku Publicznego (dwa w jednym) zdecydowała się przygotować program współpracy z organizacjami jako Przewodnicząca (choć takiego obowiązku ustawowego nie ma) a nie jako Ministra (a taki obowiązek wynika z Ustawy o działalności pożytku publicznego). Na pewno nie jest tak, że pytanie pozostawimy bez odpowiedzi. Może macie jakieś pomysły na dalsze działania?

  • Czekamy.  Od 3 października 2024 na wyniki konsultacji projektu ustawy o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności (Kliknij). Od 20 listopada 2024 na dezyderat w sprawie petycji w sprawie umożliwienia przekazywania 1,5% podatku dochodowego od osób prawnych organizacjom pożytku publicznego (Kliknij). Od 12 sierpnia 2024 na zapowiadany UD116 (Kliknij) projekt ustawy, który zakłada modyfikację „zakresu zwolnienia przedmiotowego określonego w art. 17 ust. 1 pkt 4 ustawy CIT, skutkującą objęciem nim dochodów wszystkich organizacji pozarządowych, o których mowa w art. 3 ust. 2 ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie (dalej ustawa OPP), w części przeznaczonej na działalność określoną w art. 4 ustawy OPP (sfera zadań publicznych) z wyłączeniem działalności gospodarczej”. Od 3 kwietnia 2025 (a właściwie od lat Kliknij) na efekty pracy w Komisji nad projektem ustawy o zmianie ustawy – Prawo o stowarzyszeniach, ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym oraz ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (druk nr 868), która miała być kontynuowana na pierwszym posiedzeniu w maju, ale na razie nic o tym nie wiadomo (Kliknij). Od 24 kwietnia na I czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o nieodpłatnej pomocy prawnej, nieodpłatnym poradnictwie obywatelskim oraz edukacji prawnej (druk nr 1202)

Dzieje się

  • Program Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej na lata 2025-2026 (Kliknij) został przyjęty 27 maja 2025 r.

Komentarz: To miał być jeden z ważniejszych dokumentów formułujących udział organizacji pozarządowych w budowaniu odporności społeczeństwa. Z zapisów ustawy (Kliknij) obligatoryjnie podlegający uzgodnieniu z „Przewodniczącym Komitetu do spraw Pożytku Publicznego”. Niestety trudno znaleźć opis procesu jego przygotowywania. Zawartość też nie rzuca na kolana. Co prawda pojęcie organizacja pozarządowa (lub zamiennie NGO) pojawia się tam w wielu miejscach, ale jednak trudno o powód do radości. Nadzieję budzi jedynie zapis, że środki „w wysokości 0,15 % PKB” będą podzielone tak, że ich część „5–10% zostanie przeznaczone na działania organizacji pozarządowych będącymi podmiotami OLiOC”. Będą one jednak mogły głównie „ubiegać się o środki na zakup podstawowego sprzętu potrzebnego do realizacji wyznaczonych celów” czy podpisywać porozumienia „z zakresu: organizacji szkoleń, ćwiczeń lub edukacji z zakresu OLiOC oraz prowadzenia i uzupełniania magazynów z wyposażeniem i sprzętem, a także zwiększania potencjału instytucjonalnego tych organizacji oraz wzmacniania posiadanych przez nie zasobów, takich jak sprzęt humanitarny, kwatermistrzowski, pojazdy, lokale do prowadzenia działalności”. Co więcej, § 11. 1. Rozporządzenie MSWiA z dnia 6 lutego 2025 r. w sprawie programów szkoleń z zakresu ochrony ludności i obrony cywilnej oraz wymagań dla podmiotów prowadzących szkolenia (Kliknij) zapewne utrudni, jeśli nie uniemożliwi, organizacjom prowadzenie szkoleń. Trudno szukać tu wsparcia dla budowania prawdziwej społecznej odporności.

  • Rada Działalności Pożytku Publicznego przyjęła obiegowo uchwały m.in. w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy o nieodpłatnej pomocy prawnej, nieodpłatnym poradnictwie obywatelskim oraz edukacji prawnej (Kliknij) oraz dotyczącej projektu ustawy o zmianie ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym oraz niektórych innych ustaw (Kliknij).
  • Przewodnicząca Komitetu ds. Pożytku Publicznego. Mamy wykaz wydarzeń, w których brali udział Ministra ds. Społeczeństwa Obywatelskiego Adriana Porowska, Wiceminister Marek Krawczyk i dyrekcja oraz pracownicy Departamentu Społeczeństwa Obywatelskiego w KPRM w kwietniu (Kliknij)

Komentarz: Jak już pisaliśmy, to bardzo dobry zwyczaj. Problemem jest to, że sam przegląd nie wystarcza. Jeśli nie ma podstawowych danych na stronie Komitetu ds. Pożytku Publicznego, to trudno czuć się poinformowanym. A strona ta (zarówno część BIP-u, jak i pozostała) wygląda trochę jak „ser szwajcarski”. Są np. petycje, na które nie ma odpowiedzi, są informacje o naborze, a nie ma o jego wynikach, brak informacji o zespołach powołanych przez Przewodniczącą (ds. vat i ds. ustawy o pożytku), brakuje aktualnych danych pracy grup roboczych (zresztą w przeglądzie wydarzeń w ogóle się o nich nie wspomina) itp.

  • Wybory i żaden z powyższych. W kontekście ostatnich wyborów warto wspomnieć o inicjatywie, która domaga się wprowadzenia na karcie do głosowania, na końcu listy kandydatów, odrębną kratkę oznaczoną jako „żaden z powyższych”. „Obywatele, którzy chcą pokazać czerwoną kartkę całej klasie politycznej, powinni mieć prawo do oddania głosu ważnego” (Kliknij).
  • Po wyborach. Mateusz Dolak w tekście „Po przegranej Trzaskowskiego” (Kliknij) powołuje się na Jacka Żakowskiego: „To wymaga rewizji nie tylko rządu, to wymaga zmiany w mediach państwowych, to wymaga podzielenia się władzą z ruchami społecznymi, z kobietami, z KOD-em (…) Dlaczego na przykład na przykład lider KOD-u Kuba Karyś nie jest ministrem do spraw społeczeństwa obywatelskiego, tylko pani, która ma zasługi, ale nie stoi na czele żadnej wielkiej siły obywatelskiej, którą KOD na przykład w dalszym ciągu jest? To są takie pytania, które za mną chodzą i myślę, że nie chodzi o to, żeby wymienić Tuska, tylko chodzi o to, żeby zmienić politykę i czy to jest możliwe w tej koalicji”.

Komentarz: Pamiętając deklaracje premiera Donalda Tuska z expose – „Bardzo zależy mi na tym, aby ranga organizacji pozarządowych i wolontariatu była rangą najwyższą z możliwych” – to możemy śmiało powiedzieć, że obietnice nie zostały zrealizowane. Jednak tracą na tym obie strony. Politycy muszą pamiętać, że nic nie zastąpi poparcia autentycznych ruchów społecznych. Warto więc nie tyle robić coś dla organizacji ale właśnie robić to razem z organizacjami. I nie chodzi oczywiście o to by proponować rządowi ministrów, ale o to by uświadomić ministrom, że warto współpracować (nie tylko dla pozoru) z tymi dla których się działa.

Temat do dyskusji

Jeszcze raz o procesie legislacyjnym

Szkoła Reprezentacji i Partycypacji OFOP-u to okazja, by po raz kolejny przyjrzeć się procesowi legislacyjnemu z punktu widzenia organizacji pozarządowych. Tym bardziej, że zmiany – i te, które się już dokonały (np. regulamin Sejmu), i te, które są w procesie (np. Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o Radzie Ministrów oraz niektórych innych ustaw Kliknij) – wymagają odnotowania. Dlatego kontynuujemy opis procesu legislacyjnego z punktu widzenia zaangażowanego w proces stanowienia prawa przedstawiciela organizacji pozarządowych.

Jak ratować samorząd?

Z okazji 35. rocznicy pierwszych demokratycznych wyborów samorządowych w Polsce dziesięć organizacji społecznych od lat zaangażowanych w rozwój samorządności, wspieranie lokalnych wspólnot i wzmacnianie demokracji obywatelskiej przygotowało wspólne stanowisko dotyczące konieczności rozpoczęcia ogólnopolskiej debaty na temat przyszłości samorządu terytorialnego. Od lat obserwujemy stopniowe osłabianie lokalnej demokracji – zarówno przez centralizację władzy, jak i spadające poczucie sprawczości obywateli. Wzywamy do podjęcia debaty, która doprowadzi do trzeciego etapu reformy samorządowej, wzmacniającego rolę rad, partycypację mieszkańców i autonomię samorządów (Kliknij). Mimo to, że różnimy się często w szczegółach proponowanych zmian, to jednak zgadzamy się z tym, że tak dalej być nie może. Pozostaje jednak pytanie jak to zrobić. Zapraszamy do dyskusji i rozpoczynamy tekstem Agnieszki Ganiek, która twierdzi „mówienie dziś o „odnowie samorządności” bez dotykania lokalnych mechanizmów władzy, strachu i lojalności wymuszonej ekonomicznie – to tylko ładne hasła”.

Czy wiesz, że…

1917 – zakończył się długoletni proces nad kodyfikacją prawa w Kościele (Kodeks Prawa Kanonicznego), który w dużym stopniu regulował też funkcjonowanie różnego rodzaju organizacji. To dla historii samoorganizacji ważne, choć dziś ta nomenklatura już przecież nie obowiązuje. Jednak obowiązywała w Kościele do roku… 1983, a wiec jeszcze za życia wielu z nas. Pojęć tych używa się zresztą czasem do dziś. Wówczas ustalono hierarchę ważności tych organizacji, a więc były to poza zakonami i zgromadzeniami zakonnymi (Congregatio religiosa) stowarzyszenia wiernych:

  • zakony tercjarskie (Tertii Ordines)
  • arcybractwa (Archiconfraternitates), czyli bractwa, które mogły przyłączać do siebie inne bractwa lokalne,
  • bractwa ( Confraternitates) zorganizowane na podstawie dekretu władzy duchownej dla pomnożenia kultu publicznego,
  • macierzyste związki pobożne (Piae uniones primariae), które zrzeszały inne związki pobożne
  • i zwykłe związki pobożne (Aliae piae uniones), czyli stowarzyszenia wiernych powstające w celu wykonywania dzieł pobożności i miłosierdzia.

Dodajmy jeszcze jako ciekawostkę, że Kodeks nakazywał ordynariuszom diecezji dbać o to, by w każdej parafii zakładano bractwo Najświętszego Sakramentu, a także bractwo Nauki Chrześcijańskiej, które były agregowane do odpowiednich arcybractw w Rzymie.


Jeszcze nie zapisałeś się na Biuletyn #prosteNGO? Możesz to zrobić poniżej!
Chcesz się podzielić informacjami lub komentarzami? Prześlij je na piotr.fraczak@ofop.eu