Pisząc o koniecznej reformie systemu wspierania organizacji pozarządowych przez państwo (Kliknij) nie pisaliśmy nic o wspieraniu sektora przez biznes. A to przecież też obszar, który domaga się głębszej refleksji i to nie tylko w kontekście spółek skarbu państwa czy proponowanego przez część organizacji 1,5% od CIT. Poniżej moje prywatne refleksje na ten temat, ktre jednak znacząco wzbogaciła dyskusja wewnętrzna wśród członków Stowarzyszenia Dialog Społeczny, za co jestem wdzięczny.
Autor: Piotr Frączak
Tekst niniejszy nie jest tekstem prawniczym, jest próbą spojrzenia na system prawny z punktu widzenia działacza społecznego.
1,5% CIT
Niezależne od administracji publicznej źródła finansowania to podstawa funkcjonowania prawdziwie obywatelskich organizacji. Zwiększanie możliwości korzystania z dodatkowych źródeł i form finansowania jest docelowo dobrym kierunkiem. Jednak nie wszystkie propozycje finansowania są równie korzystne dla sektora organizacji pozarządowych. Z tego punktu widzenia mechanizm – w proponowanym kształcie – przekazywania 1,5% podatku CIT na organizacje pożytku publicznego budzi zasadnicze wątpliwości.
W obecnym systemie prawnym wprowadzenie dodatkowego źródła przychodów dla organizacji posiadających status pożytku publicznego (mniej niż 10% wszystkich organizacji pozarządowych) z 1,5 % podatku CIT nie wpłynie na polepszenie sytuacji ekonomicznej sektora (szczególnie organizacji małych), a wręcz istnieje niebezpieczeństwo, że
- powiększy rozwarstwienie sektora – sam fakt, że zwiększa się szansę działania tylko nielicznych organizacji, zazwyczaj tych większych, bardziej rozpoznawalnych i posiadających środki na promocję. Zamknie dostęp do tej formy finansowania dla organizacji opartych głównie o siły społeczne nie tworzących struktur administracyjnych.
- wspierać będzie również samą ideę statusu organizacji pożytku publicznego. która w obecnych realiach jest tylko kwestią spełnienie formalności i prowadzenia większej biurokracji, a nie jakości działania czy specyfiki celu organizacji.
- zmniejszy przychody samorządów, które obecnie – mimo niedostatecznie przyjaznych regulacji – są głównym źródłem funduszy dla małych organizacji.
Dodatkowo:
- Chociaż, jak podało Ministerstwo Finasów na spotkaniu Podkomisji ds. współpracy z organizacjami pozarządowym, w 2022 w ramach CIT 7 325 podatników odliczyło darowizny na cele pożytku publicznego, odliczona kwota łączna to 1 347, 9 mln zł to przecież największymi płatnikami CIT w Polsce są spółki z udziałem skarbu państwa, których wsparcie – w obecnych warunkach – często bywało źródłem patologii, i w istocie jest finansowaniem ze środków skarbu państwa – nie dość, że pomniejsza zysk spółek, a więc i wpływy do budżetu, ale też część jeszcze odpisuje od podatku (patrz dalej).
- Istnieje niebezpieczeństwo, że podobnie jak się to stało w przypadku 1% PIT, może spowodować mniejsze zaangażowanie społeczne przedsiębiorców w innych formach (sponsoring, darowizny, barter).
Ewentualne propozycje wprowadzenia mechanizmu przekazywania 1%v1,5% podatku CIT dla organizacji związane powinni być z szersza reformą działania organizacji, w tym:
- statusu OPP
- 1,5% podatku PIT
- sposobu finansowania organizacji (sponsoring, darowizny) ze środków spółek skarbu państwa
- systemu odpisów podatkowych od darowizn (zwiększenie odpisów i zrównanie ich z celami charytatywno-opiekuńczych Kościoła Katolickiego) PIT-u i CIT-u
Spółki skarbu państwa
Spróbujmy bliżej przyjrzeć się spółkom skarbu państwa jako instytucjom finansującym działalność organizacji. Nie jest to pogłębiona analiza, ale przemyślenia, które może mogą stać się podstawą do wypracowania spójnej polityki państwa wobec szerokiego strumienia pieniędzy, które płyną ze spółek skarbu państwa w postaci sponsoringu, darowizn, własnych fundacji. Nie jest to rzecz błacha tak z punktu widzenia budżetu jak i ekosystemu organizacji pozarządowych, gdzie duze strumiene pieniędzy nie tylko mogą być marnotrawione, ale także zaburzać równowagę silnie wzmacniając organizacje jednego typu lub jednej braży. Spółki z udziałem skarbu państwa (wynoszącym 100% lub mniej – w przypadku Orlenu to np. 49,9%), ale także różne “spółki córki” i “spółki wnuczki” tych spółek. Dodatkowo mamy także fundacje zakładane przez te spółki. Tu cytat:
„dziewięć skontrolowanych przez NIK spółek z udziałem Skarbu Państwa w latach 2017-2021 przeznaczało także duże środki na darowizny, a więc na taką formę wspierania inicjatyw społecznych, która jest najmniej korzystna z punktu widzenia darczyńcy, ponieważ w najmniejszym stopniu jest związana z jego promocją. W sumie firmy te przeznaczyły na darowizny blisko 841 mln zł, a 81% tej kwoty przekazały utworzonym przez siebie fundacjom, z czego 152,5 mln zł dostała Polska Fundacja Narodowa. W tym samym czasie na sponsoring spółki przeznaczyły ok. 795 mln zł, przy czym wydatki na ten cel wzrosły w 2021 r. ponad dwukrotnie w porównaniu z 2017 r., choć nie było to uzasadnione poprawą ich wyników ekonomicznych.
O ile jednak sponsoring podlegał szczegółowym wewnętrznym regulacjom, zwłaszcza monitorowaniu tego, na co przekazane sumy zostały przeznaczone, to pieniądze, które trafiały do fundacji jako darowizny, pozostawały poza jakimkolwiek nadzorem” (źródło)
Aż prosi się by zadać, choćby w kontekście stałej dyskusji o upolitycznieniu rad nadzorczych w spółkach skarbu państwa, nie zadać sobie kiku pytań.
- Jak skarb państwa (poza systemem dotacji rządowych) powinien finansować działalność społeczną, oraz czy i jak powinno to być kontrolowane?
- Czy fundacje skarbu państwa i fundacje korporacyjne (zależne) od spółek skarbu państwa są w ogóle organizacjami pozarządowymi czy też, jak fundacje rodzinne, są po prostu “innym zwierzęciem”?
- Czy spółki skarbu państwa powinny (kosztem dochodów państwa) wspierać działalność społeczną? Jeśli tak to w jaki sposób i kto powinien o tym decydować?
Zachęcam do dyskusji.