Zwiększony potencjał organizacji jako niezbędny element budowania odporności państwa na kryzysy.

Uwagi złożone online w ramach konsultacjach rewizji KPO (15.04.2024)

Uwagi złożone online w ramach konsultacjach rewizji KPO (15.04.2024)

Podczas tworzenia pierwotnej wersji Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) organizacje społeczeństwa obywatelskiego zwracały uwagę ko konieczność komponentu, który wzmocniłby samoorganizacje społeczną (por. Zarys komponentu Wzrost odporności i wzmocnienie kapitału społecznego 2 kwietnia 2021 Kliknij). Niestety ten obszar interwencji w stworzonym wówczas dokumencie w zasadzie się nie pojawił, a takie elementy jak „Wdrożenie ram prawnych dla rozwoju ekonomii społecznej” (A4.3.) okazały się w dużej mierze działaniami pozornymi – por. Rządowy projekt Ustawy o ekonomii społecznej – stanowisko OFOP – Ogólnopolska Federacja Organizacji Pozarządowych (Kliknij).

Nie powtarzając przedstawianych już wcześniej argumentów i propozycji chcielibyśmy zwrócić na budowanie potencjału (a nie tylko włączanie organizacji w działania doraźne) organizacji jako budowania zaplecza do samoorganizacji w sytuacji kryzysu. Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Wiesław Leśniakiewicz na 9-tym posiedzeniu Sejmu w dniu 11 kwietnia 2024 r. (stenogram.pdf (sejm.gov.pl) zapowiadając prace legislacyjne podkreśla „Aktualnie mamy już przygotowany projekt ustawy o ochronie ludności i obronie (…) W ustawie będzie również mowa o pewnym elemencie wzmocnienia społecznej odporności na zagrożenia i o tym, co rozumiemy poprzez tę społeczną odporność. Powiemy również, w jaki sposób budować zasoby i struktury związane z obroną cywilną, z ochroną ludności, z dużym odniesieniem do samorządów, ale również do sfery rządowej. Mówimy również o funkcjonowaniu ochrony ludności w czasie wojny, która będzie się przekształcała w obronę cywilną, z podmiotami, które mają realizować określone zadania na rzecz obywateli. Ta podmiotowość jest różnoraka, poczynając od obszarów ratowniczych, poprzez obszary związane z pomocą doraźną, ale także z wykorzystaniem organizacji pozarządowych, które ewentualnie w całym systemie powinny funkcjonować”. Oznacza to, że rząd zdaje sobie sprawę z potencjalnej roli jaką organizacje pozarządowe mogą pełnić w tym systemie. Jednak zależy to nie tylko od oczekiwań rządu wobec organizacji, ale przede wszystkim od potencjału tych organizacji do realizacji działań. Oczywiście są organizacje, których potencjał budowany jest od lat i na których ten tworzony system może liczyć. To oczywiście ochotnicze straże pożarne czy wyspecjalizowane ochotnicze pogotowia ratunkowe. Jednak sytuacja kryzysowa zazwyczaj wymaga współdziałania służb wielu różnych specjalności. W sytuacji, gdy systemu publiczne okazują się niewystarczające (a sytuacje analogiczne do powodzi w 1997 czy exodusu uchodźców z Ukrainy w 2022 mogą się powtarzać) to od możliwości samoorganizacji zależeć będzie sprawność udzielonej pomocy.

To czym dysponują organizacje pozarządowe w stopniu szczególnym i co może przesadzać o ich potencjalnej użyteczności w sytuacji kryzysu. Pierwsze to na samym społeczeństwie opierać się zakorzenienie (kapitał społeczny), które opiera się na zaufaniu społecznym do organizacji, jej unikatowej wiedzy o problemach społecznych i możliwości mobilizacji społecznej. Drugie to zaplecze organizacyjne w tym grupa zaufanych ideowych działaczy, którzy nie boją się podjąć niekonwencjonalnych, czasem ryzykownych działań, dostęp do infrastruktury (lokale, sprzęt, zasoby finansowe), kadry stałych zaufanych pracowników i wolontariuszy, którzy mogą stanowić podstawowy szkielet akcji pomocowej. Jeżeli więc mówimy o potencjale organizacji to przede wszystkim musimy mieć na uwadze wzmacnianie tych dwu komponentów – zakorzenienia (organizacje muszą być reprezentantem środowiska w którym działają a nie pasem transmisyjnym dla działań administracji w tym środowisku) i zaplecza organizacyjnego, który opiera się na własności społecznej, zasobach finansowych i stałych (w rozumieniu osób związanych nie tylko i nie przede wszystkim umową o pracę) działaczach i wolontariuszach. To od tych dwóch aspektów potencjału organizacji zależeć będzie ich rola i skuteczność w sytuacji kryzysowej. A obszar gdzie pomoc zorganizowanych obywateli może być pomocna jest naprawdę imponująca. Od zakwaterowania uchodźców poprzez pomoc żywnościową, pomoc najbiedniejszym, chorym i niepełnosprawnym, aż po opiekę nad lokalnymi zabytkami czy urządzeniami użyteczności publicznej. 

I jeszcze dwa słowa o edukacji obywatelskiej, o której była już wielokrotnie mowa. Chcielibyśmy jednak zwrócić uwagę na jej aspekt. Budowanie świadomości obywatelskiej opartej o prawa jednostki ale i odpowiedzialność za siebie i otoczenie to oczywiście podstawa. Powinna ona  jednak uświadamiać również, że to nie państwo, nie administracja jest podstawą obywatelskiej wspólnoty, ale właśnie zaangażowanie obywatelskie, przejmowanie zadań publicznych przez samych obywateli i kontrola społeczna nad służebną administracją. Roszczeniowość wobec władzy, poczucie braku wpływu na życie wspólnoty jest jednym z podstawowych problemów organizowania się obywateli i skuteczności ich działań. Edukacja obywatelska powinna pozwalać zrozumieć, że organizacje pozarządowe to forma praktycznej realizacji wolności obywatelskich, a zaangażowanie w działalność społeczną to forma świadomej i długofalowej partycypacji w życiu publicznym.  

Z tego też względu zwracamy się z propozycją podjęcia kompleksowych działań prawnych i interwencji finansowych, które wzmocniłyby potencjał organizacji  jako elementu budowania odporności państwa na kryzysy. Jeżeli nie uda się to w obecnej formie KPO to do włączenia tego komponentu do  innych polityk rządowych.